• Blog,  Moje wyprawy,  Urle i okolice

    Mglisty poranek w Wyszkowie

    W czwartek wieczorem przeglądałem pogodę jaka miała być w Wyszkowie rano. Zamierzałem bowiem wybrać się na zdjęcia nad Bug. I co? Idealnie. Od 7 rano miało być bardzo małe zachmurzenie – ok. 20% nieba i do południa słonecznie. Podbudowany tym faktem, że w końcu trafię na dobre warunki wstałem przed 6 rano, wypiłem poranną kawę, wsiadłem w samochód i pojechałem do Wyszkowa. Gdy zajechałem na miejsce, miasto było spowite mocną mgłą. Pomyślałem sobie – pewnie przed 7 aura się zmieni. Ale poprawa warunków nie nastąpiła. Pierwsza myśl, która się pojawiła: Ok. Wracam do domu i pójdę spać. Ale za moment na szczęście powstała myśl druga, która była bardziej pozytywna: zostań…

  • Blog,  Moje wyprawy,  Urle i okolice

    Sobotnie zdjęcia nad Bugiem

    Tydzień temu pogoda w weekend była kiepska. Dlatego też  liczyłem na to, że tym razem dla odmiany będzie trochę lepiej i będę mógł wybrać się na zdjęcia. Kiedy zadzwonił mój kolega Łukasz z propozycją pojechania nad rzekę Bug na zachód słońca w sobotę, uznałem, że to świetny pomysł. Miałem nadzieję, że z racji tego, iż temperatura była w tygodniu często dodatnia, to rzeka Bug będzie już delikatnie płynąć. Że trafimy na odwilż. Ale nic z tych rzeczy. Bug był zamarznięty całkiem solidnie choć wcale nie zniechęciło mnie to do zrobienia zdjęć. Zajechaliśmy po godzinie 15.00. Słońce i światło było inne niż liczyłem, ale cóż, po chwili namysłu rozłożyłem statyw i…