-
Cerkiew w Narwi do której trafiłem przez przypadek…
Ponad tydzień temu ponownie wybrałem się na Podlasie, żeby odkrywać piękno tego regionu i poznawać nowe miejsca, kulturę, ludzi. Aby obserwować przyrodę, podziwiać zabytki i cieszyć się tym wszystkim co ma do zaoferowania ten rejon naszego kraju. Głównym celem było zrobienie zdjęć we wsi Puchły, a przy okazji podążanie przez tzw. „Krainę Otwartych Okiennic” – czyli szlakiem, który oprócz wsi Puchły, wiedzie również przez miejscowości: Trześcianka i Soce. Los jednak chciał, abym tego dnia zobaczył najpierw jeszcze jedną, inną cerkiew… we wsi Narew. W wyniku (niestety) wcześniejszego wypadku samochodowego na trasie, którą z osobami z grupy fotograficznej jechałem na Podlasie, droga przez Bielsk Podlaski była zamknięta więc musieliśmy jechać przez…