
Styczniowy poranek w Szuminie
Korzystając z okazji, że byłem na Mazowszu, przed powrotem do Gdyni, dokładnie w sobotę rano, postanowiłem wybrać się nad Bug. Do miejscowości Szumin. Wziąłem ze sobą aparat, choć patrząc na wcześniejsze prognozy, nie spodziewałem się dobrych warunków. Niemniej uznałem, że sfotografuje to miejsce takim jakim zastanę w danej chwili.
Nad Bug dotarłem przed 9:00. Okazało się, że przez chwilę przez zachmurzone niebo, przebiło się światło, które dało ładne barwy.
Tradycyjnie w tym miejscu zachwyciła mnie dzikość przyrody, dźwięki ptaków, przestrzeń i pustka.
Fot. Mariusz Kalinowski
Komentuj

